niedziela, 11 sierpnia 2013

Stół dębowy rozsuwany skala 1:10 - krok po kroku






 
Dzisiaj skończyłam stół dębowy rozsuwany. 
Pokazuję dość szczegółowo proces tworzenia, gdyż bardzo się naszukałam i nie znalazłam w internecie mechanizmu rozkładania stołu i musiałam metodą prób
 i błędów  dojść do tego sama.
Oto rezultat






                  Tu widzimy przygotowaną bejcę i okleinę dębową





Okleina już zabejcowana




Blaty i boki stołu wykonane z balsy,  oklejone zabejcowaną okleiną dębową, nogi stołu wykonane z drewna dębowego


                                         

                                              podstawa stołu




model prowadnicy do rozsuwania stołu wykonany z balsy, prowadnice właściwe wykonane z drewna lipowego




                     środek stołu - część środkowa zamocowana na stałe




zamocowane prowadnice - przymiarka do boków po których będzie się przesuwała prowadnica




                  wszystkie główne elementy przygotowane




                            Próba złożenia rozsuwanych części




Tu prawie wszystko gra, oprócz tego, że jeszcze  nie wiem jak działa mechanizm rozsuwania stołu




               stół nawet od spodu prezentuje się dość dobrze








Wycięcia w bokach stołu przeznaczone dla prowadnic trzeba było w efekcie końcowym powiększyć




             Przygotowane elementy z balsy  , które należy umieścić pod stołem, tzw. krzyżak







  przycięta dębowa okleina( ta okleina to przeleżała u mnie w domu około 30 lat i wreszcie znalazła zastosowanie)




                                     przymiarka przed klejeniem




                                           

                                         oklejone części główne





                                           

                                              oklejone boki




                                         ostateczne malowanie; 
oczywiście balsa czarnym lakierem do paznokci, drewno zabejcowane i lakier do drewna




                     mechanizm rozsuwania stołu rozszyfrowany;
     należy pod głównym blatem , na środku zamocować gwoździk, który  umieszcza się w dziurce w stałej środkowej części stołu. 
   Podczas wysuwania jednego i drugiego blatu, główny blat unosi się  tyle co potrzeba a potem opada we właściwe miejsce. 
                                       Prawda, że proste.




Jeszcze tylko ozdobne elementy na nogach przy krzyżaku i będzie koniec






               tak prezentuje się stół rozsunięty z jednego boku


                               

                             A tak rozłożony maksymalnie





                       Prezentacja stołu w małym pokoiku





ozdoby nóg stołowych wykonane z ,,drewna'' bambusowego, u góry ,,rzeźbione"



13 komentarzy:

  1. Moja babcia do tej pory ma takie same krzesła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już ich nie mam, dlatego zrobiłam sobie takie malutkie, bo były naprawdę ładne . Dziękuje za odwiedziny. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękny komplet! Widać, że włożyłaś w to sporo pracy. Ale efekt jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście praca nad stołem zajęła mi całe 2 tygodnie, ale nawet mi się podoba, dziękuję za miłe słowa i wizytę. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Jesteś niesamowita! Tyle pracy i talentu włożyłaś w ten stół. Warto było!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli zabieram się do budowy pokoju stołowego dla tych moich mebli, już zbieram materiał na podłogę i na ściany. Jeszcze tylko obrazy, obrusy, pic kaflowy, drewniana podłoga nie malowana i ... chyba zdążę przed zimą. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Cudowny stół, a najlepsze u Pani jest to, że te wszystkie miniaturki to dokładne kopie oryginałów, razem z ich prawdziwymi funkcjami. Taki właśnie stół stoi w pokoju stołowym u mojej babci, a na krzyżaku ma jeszcze taki element ozdobny (trochę jakby w kształcie pionka), którym zawsze lubiły bawić się dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym zobaczyła taki pionek, może i u nas był a ja nie pamiętam.
      Może zdjęcie na maila. (urszula-kwietniewska-lacny@wp.pl)
      Ja to wszystko robię z pamięci i niektóre szczegóły mi się zatarły. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  5. Nigdy nie zmaleje mój podziw dla takich ręcznie wykonanych miniatur, dla pasji i umiejętności! Przepiękny stół, świetnie wykonany, wyglądający jak prawdziwy. Pokazałąm tego bloga kolegom i koleżankom w pracy - wszyscy wytrzeszczyli oczy, nie mogli się napatrzeć i powtarzali "Że też ludzie tak potrafią..." :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam wszystkich, którzy chcą moje prace oglądać. Teraz siedzę nad pokojowym piecem kaflowym. Może do soboty skończę.

      Usuń
  6. Amazing work! are a super miniature carpenter! I love this table. Also, I am very happy to have found your blog and am now your follower.
    Hugs, Drora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tykkään tehdä, olen iloinen olet löytänyt zemnie ja minä rakastan sinua. Hyvä tavata ihmisiä, jotka rakastavat samaa. Tervehdys ja tervetuloa käymään siellä usein.

      Usuń